– jaki wpływ na leczenie ma negatywne nastawienie
Nocebo to coś, o czym mówi się rzadko i większość z nas nie zdaje sobie nawet sprawy
z istnienia tego zjawiska. Czym jest efekt nocebo i kto jest narażony na jego występowanie?
To pojęcie pojawiło się już latach 60 XX wieku i może sugerować związek z placebo. Rzeczywiście: efekt placebo to występowaniu korzystnych efektów po przyjęciu neutralnej dla organizmu substancji a efekt nocebo oznacza wystąpienie negatywnych skutków ubocznych po jej przyjęciu.
Najprawdopodobniej wynika to przede wszystkim z negatywnego nastawienia pacjenta oraz strachu związanego z przyjmowaniem substancji.
Psychika ma duży wpływ na nasz stan zdrowia – pozytywne nastawienie może bardzo pomagać. Są badania, które potwierdzają, że w przypadku choroby nowotworowej wiara
w wyzdrowienie polepsza rokowania.
Podobnie może być z nastawieniem negatywnym – jeśli uważam, że preparat, który mam przyjąć, doprowadzi do skutków ubocznych, rzeczywiście może okazać się, iż wzrasta takie ryzyko.
Te potencjalne dolegliwości zależą od nastawienia pacjenta – jeżeli jest podatny na nocebo i np. poinformujemy go, że lek może wywołać senność, zaobserwuje u siebie właśnie taki objaw. Jeśli na ulotce przeczyta, że po zażyciu danego leku często występują mdłości, może ich doświadczyć. Nawet informacje od bliskich czy znajomych o szkodliwości pewnego preparatu mogą wywołać, po jego aplikacji, negatywne objawy.
W latach 80. przeprowadzono bardzo ciekawy eksperyment: poinformowano osoby, że polega on na wykorzystaniu impulsów elektrycznych, po których częstym skutkiem ubocznym jest ból głowy. Po zakończeniu terapii 2/3 badanych zgłosiło bóle głowy, choć ani jedna osoba nie została poddana działaniu prądu. Ten eksperyment idealnie obrazuje efekt nocebo.
To zjawisko to nie magia, ale neurobiologia organizmu. Nastawienie pacjenta i jego oczekiwania wpływają na stężenie neuroprzekaźników, a także na aktywność specyficznych ośrodków w mózgu, Nocebo możemy łączyć z tak zwaną chorobą indukowaną, oznacza to, że pacjent poinformowany przez personel medyczny o objawach niepożądanych może je u siebie wytworzyć.
Naukowcy nie są w stanie w pełni tego wyjaśnić, bo nie u wszystkich osób, które są negatywnie nastawione i boją się, rzeczywiście wystąpią skutki uboczne. Niektórzy są bardziej podatni na nocebo niż inni.
Część lekarzy twierdzi, iż nocebo prawdopodobnie jest powiązane z reakcją na stres i co za tym idzie, zwiększonym wydzielaniem kortyzolu. Podwyższone stężenie tego hormonu może prowadzić do wystąpienia niekorzystnych objawów, które dana osoba uzna za skutek uboczny działania leku. Efekt nocebo częściej występuje u kobiet niż u mężczyzn i bardziej narażone są osoby z zaburzeniami lękowymi czy depresją. Możemy przewidywać, że osoby z wysokim lękiem będą dokładniej czytały ulotki przed zażyciem leków i skupiają się na możliwych skutkach ubocznych.
Nocebo nie jest chorobą, nie możemy przewidzieć, u kogo taka reakcja nastąpi a u kogo nie. Są sposoby, aby to ryzyko zminimalizować. Pierwszy krok to zredukowanie stresu i negatywnego nastawienia związanego z farmakoterapią. Jeśli bardzo boimy się skutków ubocznych, najlepiej porozmawiać o tym z lekarzem. W niektórych przypadkach, jeśli każdorazowe przyjmowanie leków powoduje silny lęk i efekt nocebo, warto zgłosić się po pomoc do psychoterapeuty.