Przemoc – jak to działa?

Dużo mówi się o przemocy. O jej mniej oczywistych przejawach również. Temat, na szczęście, powoli przestaje być tabu obarczonym strasznym wstydem.

Pandemia „sprzyja” wyłanianiu się przemocy w Naszych domach czy zakładach pracy, w naszych rodzinach, małżeństwach czy przyjaźniach. Żyjemy w ograniczeniach, które mogą wywoływać złość lub co najmniej stałe rozdrażnienie.

Przypomnijmy sobie niemowlaka, któremu opiekun próbuje założyć śpioszki – częstą reakcją jest bunt i wierzganie. To reaktancja – nasza wrodzona odpowiedź na ograniczenie wolności i swobody.

Obecna złość może być w tym samym mechanizmie i nie jest niczym złym, samo jej czucie…

Problem zaczyna się, kiedy gniew przeradza się w coś, nad czym nie mamy kontroli. Kiedy kumuluje się w zachowaniach agresywnych i przemocowych. I niestety tak często się dzieje.

Dodatkowo, dostęp do pomocy, czy to medycznej, czy innej, jest bardzo utrudniony… to prosta droga do tragedii.

                Najbardziej przerażające w cyklach przemocowych jest to, jak niszczą godność i sprawczość Ofiar.

 Osoby, które zdobywają  się na odwagę, by opowiedzieć o tym,  co je spotyka, biorą winę na siebie…

 „To przez mnie on/ona taki/taka jest…”. A nawet jeśli już wiedzą, że to nieprawda, szukają swojej winy albo w fakcie, że się wcześniej nie poznały na krzywdzicielu, albo w tym, że nie mają siły by odejść lub zakończyć toksyczną relację.

 Z perspektywy racjonalnej wydaje się to, no właśnie – nielogiczne… Pamiętajmy jednak, że uczucia niewiele mają wspólnego z logiką, a przekonanie, że jesteśmy rozsądnymi i logicznymi istotami – mocno przesadzone.

Spróbujmy zobaczyć ten mechanizm oczami Ofiary.

Przemoc, np. domowa, działa w cyklach. Dla lubiących porządek, możemy wymienić 3 stadia, występujące jedno po drugim w ciągłym kole.

 Na początku jest super, wszystko się układa – to faza miodowego miesiąca, potem napięcie zaczyna rosnąć – a jakiś drobiazg wywołuje niewspółmierną reakcje agresywna [faza wyładowania].

Za pierwszym razem ofiara jest tak zaskoczona, że słuchając przeprosin kładzie to na karb „wypadku przy pracy”, no zdarzyło się…a potem znowu jest extra: przeprosiny, kwiaty, raj… i znowu coś zaczyna wisieć w powietrzu, już nie tak miło i uroczo … i Bum! Kolejny „wypadek”.

Kolejne przeprosiny – „ja się zmienię” i znowu jest dobrze….

 I tak w kółko, tylko ze miodowy miesiąc coraz krótszy, powody do przemocy coraz bardziej błahe lub dziwne, a akty przemocy coraz mocniejsze… Tylko ta nadzieja, że może tym razem będzie inaczej. Nadzieja, którą karmią te drobne, coraz rzadsze dobre chwile…

Bycie ofiarą przemocy porównać można do… bycia gotowanym rakiem. Zaczyna się od miłej, chłodnej wody, która powoli się podgrzewa – a rak niczego nie podejrzewa… aż będzie za późno. Dlatego Ofiary nie umieją często same sobie pomóc, a nawet nazwać po imieniu tego, co z nimi się dzieje.

Równie ciężko jest zmienić perspektywę i zobaczyć w Kacie również ofiarę. Coraz bardziej samotną, opętaną przymusem kontroli, uzależnioną od władzy i też niezdolną do wyjścia z tego kręgu.

Obie strony potrzebują pomocy innych, nieobojętnych i odważnych. 

Ogromną przeszkodą w ujawnianiu traumy są niepisane, błędne przekonania o istocie przemocy, które towarzyszą Nam od bardzo, bardzo dawna i funkcjonują w codziennej kulturze. Słyszymy je ,,mimochodem” od rodziców, dziadków czy nauczycieli. A oni z kolei dowiedzieli się o tym od swoich przodków i bliskich. Pochodzą one z dawnych czasów, kiedy świat był inny, a my nie wiedzieliśmy nic

o wpływie przemocy na nasze życie i życie innych.

 O tym niebawem…

Wpływ muzyki na psychikę

Wpływ muzyki na psychikę

Od bardzo dawna wiadomo, że muzyka ma ogromny wpływ na człowieka i jego nastrój. Już w starożytności mówiono, że muzyka łagodzi obyczaje, pomaga leczyć, wspomaga trawienie. Słuchacze intuicyjnie wybierają odpowiednie dla siebie dźwięki. Poziom energii i samopoczucie...

Zespół Aspergera u dorosłych

Zespół Aspergera u dorosłych

            Zespół Aspergera to zaburzenie, które kojarzy się przede wszystkim z dziećmii młodzieżą. Prawdą jest, że najczęściej jest rozpoznawane we wczesnym wieku. Nie oznacza to jednak, że nie dotyka również osób starszych. Zespół Aspergera u dorosłych bywa trudny...

TERAPIA W PRAKTYCE

TERAPIA W PRAKTYCE

Bardzo wielu Pacjentów rozważając pomoc psychoterapeuty, nie wie czego się spodziewać, co budzi sporo obaw i może skutecznie odstraszyć od sięgnięcia po taką formę leczenia. Poniższy opis dotyczy głównie psychoterapii w nurcie psychodynamicznym, ale większość...

MIŁOŚĆ BEZWARUNKOWA CZ.2.

MIŁOŚĆ BEZWARUNKOWA CZ.2.

Aby wydostać się z pułapki warunkowego traktowania dziecka, warto zacząć od powiedzenia sobie STOP. Zadajmy sobie pytanie: „O co mi tak naprawdę chodzi, na czym mi zależy”. Zastanówmy się czy to, co robimy, jak odzywamy się...

MIŁOŚĆ BEZWARUNKOWA

MIŁOŚĆ BEZWARUNKOWA

Każdy chciałby być kochany takim, jakim jest. Dorośli i dzieci tęsknią za taką miłością. Bezwarunkowa akceptacja buduje w nas przekonane, że jesteśmy wystarczająco dobrzy i buduje nasze poczucie własnej wartości. W jaki sposób rodzice mogą okazywać swoim dzieciom...

Medytacja

Medytacja

 To czym jest medytacja, czy jak ma działać, może się różnić w zależności od tego, w jakiej tradycji ją praktykujemy. W najbardziej powszechnym, niereligijnym, rozumieniu, np.: w podejściu uważności, medytacja to stopniowe zaznajamianie się z samym sobą. To...

Leki stosowane w leczeniu depresji – cz. 2.

Leki stosowane w leczeniu depresji – cz. 2.

Selektywne inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny (SSRI) Zazwyczaj od leków z tej grupy lekarz zaczyna leczenie pacjenta chorego na depresję. Należą do nich: citalopram, escitalopram, fluoksetyna, fluwoksamina, paroksetyna i sertralina.  Jak sama nazwa wskazuje,...

Leki w depresji

Leki w depresji

Choroba afektywna jednobiegunowa, czyli depresja w jej umiarkowanym i głębokim nasileniu jest wskazaniem do farmakoterapii, czyli stosowaniu leków. Lekarz psychiatra ma do wyboru wiele różnych leków przeciwdepresyjnych. W większości przypadków można dobrać optymalny...

SYDROM SZTOCHOLMSKI

SYDROM SZTOCHOLMSKI

- kiedy ofiara broni kata. W latach 70 XX wieku, w jednym z banków w Sztokholmie zdarzył się napad. Napastnicy przez tydzień przetrzymywali jego pracowników. Kiedy sytuacja została opanowana i zakładnicy zostali uwolnieni, wydarzyło się coś czego nikt się nie...

Skip to content