Każdy z nas doświadcza różnych emocji – złości, radości, wstydu czy bardziej złożonych kompleksów jak poczucie winy czy miłość. Czasami jednak ilość i natężenie tych uczuć w znaczący sposób zmienia nasze życie i powoduje, że stajemy się powolnymi sługami naszych afektów a zdolności do samostanowienia czy racjonalnego myślenia są zdecydowanie zmniejszone.
Poniżej krótki przewodnik po zaburzeniach afektu.
„…Mój nastrój od ponad 2 tygodni jest bardzo obniżony a nie biorę żadnych substancji psychoaktywnych ani nie choruje. Nie interesuje mnie to co wcześniej, a ulubione aktywności nie cieszą. Nawet spacer z ukochanym psem mnie męczy.
Budzę się przed budzikiem i nie mogę spać. Poranki są koszmarne, dopiero po południu czuje się odrobinę lepiej. Na niczym nie mogę się skupić, ani czytać, ani pracować ani nawet oglądać.
Nie mam apetytu i chyba znowu waga poleciała w dół.
Moje życie jest do niczego, nikogo nie interesuję i nie wierzę, aby można było coś z tym zrobić. Zastanawiam się jak byłoby beze mnie- pewnie lepiej…”
To opis epizodu depresyjnego.
Może być łagodny i umiarkowany, w zależności od ilości występujących objawów. Ponadto wyróżnia się także epizod depresji ciężki bez lub z objawami psychotycznymi. Objawy psychotyczne to np. urojenia. Najczęstsze przykłady to urojenia o treści: nihilistycznej, hipochondrycznej, obarczającej winą, prześladowcze, ubóstwa, nadciągającej katastrofy.
Czasami można zaobserwować coś co nazywamy „Depresją maskowaną” – jest to specyficzny rodzaj depresji (nie opisany w ICD-10), który charakteryzuje się tym, że na pierwszy plan wysuwają się dolegliwości bólowe, a smutek, utrata zainteresowań, obniżenie nastroju mogą być niezauważane. Osoby najczęściej skarżą się na bóle: głowy, twarzy, szyi, pleców, brzucha, klatki piersiowej.
„…Mam podwyższony nastrój lub jestem drażliwa/- y od co najmniej cztery dni. Nie brałam/łem żadnych środków psychoaktywnych ani nie choruję na choroby somatyczne. Ten nastrój jest inny zazwyczaj.
Czuję niepokój, jestem nadaktywny i dużo więcej mówię. Bardzo ciężko mi się skupić a w głowie gonią myśli. Moje plany zmieniają się z minuty na minutę. Nie śpię, moje libido jest zdecydowanie większe i wydaje masę pieniędzy na każda zachciankę. Odpowiedzialne zachowania? – to dla tchórzy i staruszków.
Bez żadnego problemu mogę zaczepiać obcych ludzi, dyskutować z nimi czy opowiadać o najbardziej intymnych rzeczach. Zasady i normy społeczne mnie nie obowiązują , jestem ponad to. Jestem ideałem…”
To z dużym prawdopodobieństwem epizod maniakalny.
Jeśli trwa dłużej – najmniej tydzień i objawy są silniejsze, przez co znacznie mocniej zakłócają życie psychospołeczne i dodatkowo mogą [nie muszą]wystąpić różne urojenia o treści wielkościowej np. Jestem Bogiem, odnoszące się do siebie, erotyczne lub prześladowcze to Mania.
Zaburzenia afektywne dwubiegunowe ( ChAD) – występują epizody i depresji i manii lub hipomanii. Najczęściej na- przemiennie.
Aby odróżnić zaburzenia dwubiegunowe od jednobiegunowych (zaburzenie depresyjne nawracające), musi wystąpić co najmniej jeden epizod maniakalny lub hipomaniakalny.
Cyklotymia – uporczywe, utrwalone zaburzenie nastroju, trwające co najmniej dwa lata. Obejmuje kilka epizodów depresji łagodnej i hipomanii z przedzielającymi je okresami prawidłowego nastroju lub bez nich. Czasami cyklotymia pojawia się po epizodzie ciężkiej depresji.
Dystymia – jest to uporczywe, utrwalone zaburzenie afektywne, trwające co najmniej dwa lata, charakteryzujące się stałym obniżeniem nastroju. Brak epizodów hipomanii.